Jak wiecie, nie lubię się w kuchni męczyć, ale uwielbiam jeść i czasem gotować, więc dziś dla Was ekspresowy serniczek teściowej:)
Składniki to:
-herbatniki (2 opakowania bebetek na średnią blachę)
- wiśnie w zalewie (albo brzoskwinie - są dużo tańsze:) - ok 600 ml
- 2 jaja
-2/3 szklanki cukru
- 4/3 torebki cukru waniliowego
- sól - szczypta
- 1 kg twarogu (taki kupny gotowiec na serniki najlepszy:)
- sok i skórka otarta z 1 i 1/2 cytryny
- 1 torebka budyniu waniliowego lub śmietankowego
- trochę cukru pudru na przysypkę
To Panie do dzieła:
1. foremkę wysmarować masłem i ułożyć herbatniki
2. odsączyć wiśnie (lub inne owoce) i ułożyć na herbatnikach
3. białka ubić na sztywno z cukrem, cukrem waniliowym i solą
4. twaróg zmiksować z sokiem z cytryn, ich skórką, żółtkami i budyniem w proszku
5. połączyć masę twarogową i ubite białka delikatnie ręką - tak by powstała pulchna i miła w dotyku masa:)
6. masę rozprowadzić w foremce
7. piec niecałe 40 min w temp. 175 stopni C (opiekać góra i dół)
SMACZNEGO!
********
Hm.. ten blog robi się powoli kulinarny (na szczęście moje prace florystyczne i kartki jeszcze w legendzie prowadzą:). Pozdrawiam cieplusio, po prawej piosenka z mojej płyty ślubnej, a na dole po obu stronach parę nowych ciekawych linków (w tym mnóstwo przepisów Nigelli:). Bawcie się dobrze na nowy rok i przez cały przyszły rok:) Do następnego kliknięcia*
SMACZNEGO!
********
Hm.. ten blog robi się powoli kulinarny (na szczęście moje prace florystyczne i kartki jeszcze w legendzie prowadzą:). Pozdrawiam cieplusio, po prawej piosenka z mojej płyty ślubnej, a na dole po obu stronach parę nowych ciekawych linków (w tym mnóstwo przepisów Nigelli:). Bawcie się dobrze na nowy rok i przez cały przyszły rok:) Do następnego kliknięcia*