Pewna sympatyczna plusia (niefortunne zdrobnienie od pluszaczka:) nie może już się doczekać swojego przyszłego właściciela... no i znowu się wygadałam:)))) ale nie do końca;) bo zobaczycie ją całą za niedługo - mam nadzieje:) Pozdrówcia:)
21 października 2009
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz