Oto mój pierwszy decoupage!!! To malutkie cudeńko to przyszły prezent dla babci. Bibi nieskomputeryzowana (rety jakie długie słowo;), więc mam nadzieję, że narazie się nie dowie:P Nie ustrzegłam się paru błędów np: plam i odbarwień po lakierowaniu (nie wiem skąd one) i zaniku pieczątki (na początku była bardzo wyraźna a teraz... kto zgadnie gdzie była?;) Dodam tylko, że użyłam farb akrylowych, kleju wikolowego Dragon i lakieru akrylowego Śnieżki. Mimo to jestem bardzo zadowolona ze szkatułki, bo choć robiłam ją przez trzy wieczory, to miałam przy tym dużo frajdy i lubię połączenia róż z ciepłym ecri i złotem. Hmm szkoda, że na 2 i 3 foci słabo widać te kolory:
***********
Spodobał mi się u was pomysł postanowień noworocznych,
lecz sama nie mam odwagi takich powziąć.
Chciałabym przez cały rok regularnie tworzyć i dzielić się tym z wami na blogu.
Wyznaczenie sobie zadań szczegółowych
byłoby nieco wbrew samej sobie,
bo staram się tworzyć to
co w danej chwili chcę i czuję:)
....ale się rozpisałam....
To jeszcze zimowa fotka:
4 komentarze:
Śliczne jest to pudełko... :)
Jejku, piękna jest! uwielbiam takie motywy:)
pudełko cudowne:) takie romantyczne:) podoba mi się ten kwiat w środku:)
Przesliczna i elegancka szkatulka
Prześlij komentarz