Nom i kolejne wyzwanie dla Scrapujących Polek. Ostatnio lubię robic praktyczne rzeczy, więc wybrałam klamerki - 3 zrobione tą samą techniką do kompletu:) PO jednej stronie:
... i po drugiej:
A tak wyglądały PRZED:
Operacja decoupage klasyczny trwała tylko jeden dzień i była dobrą zabawą... więc żeby zachęcic tych co jeszcze nie próbowali bardzo podstawowy kursik decou...
A TO BYŁO TAK:
1. Klamerki oszlifowałam papierem ściernym i pomalowałam farbą ścienną (1 warstwa... gdyż daje czasami wrażenie shabby chic:)
2. Podczas wysychania farby, wybrałam i wyciełam motywy z serwetek papierowych (ponieważ tło serwetki zgadzało się z odcieniem farby nie musiałam byc dokładna:)
3. Na wyschniętą farbę naklejamy klejem wikilowym wycięte motywy - tak jak kiedyś kleiliśmy wycinanki klejem biurowym ( więc kleju nie może byc za dużo, a serwetki trzeba przykładac delikatnie i starannie przyciskac, by nie było fałd i nierówności:)
4. Po wyschnięciu kleju pokrywamy klamerki przynajmniej dwoma warstwami przezroczystego lakieru (ja używam Śnieżki do drewna; trzeba pamiętac, że każda warstwa na suchą powierzchnię i nie nakładac grubo - dłużej schnie, przykleja się do powierzchni i spływa tworząc nierówności, które potem trzebaby poprawiac papierem ściernym:)
A oto zastosowanie moich klamerek i pasujący domek po prawej;)
*********
... i jeszcze parę przydatnych linków, na które natchnęłam się w necie - myślę, że kuszące:
1. Książki z Empiku przecenione o 50%:
2. I darmowe doładowanie telefonów na kartę we wszystkich tych sieciach:
Podobno działa!!! - sprawdźcie koniecznie:)
Pozdrowienia*
Pozdrowienia*
5 komentarzy:
Dzięki za kursik :o) Klamerki są śliczne :o)
Śliczne klamerki ;-))
Klamerki są cudowne:)
ale przyjemne! piąteczka!
Nom mi też się bardzo podobają:), ale warunków wyzwania nie spełniają:( ach, aż odechciewa się w nich brac udział skoro same przepisy i obwarowania...
Dziękuję za miłe słowa... najważniejsze żeby cokolwiek się robi to z pasją i dla bliskich lub siebie:)
Prześlij komentarz