Po tygodniu miodowym dopadła mnie bliżej niezidentyfikowana niemoc twórcza, zwana lenistwem w letnie upały. Dlatego dziś parę inspiracji z rękodzieł greckich:)
aniołek:
łapacz dobrych duszków;)
obraz (niesamowite kolory:):
...i parę fotek takich edzikowych:) brzydko-pięknych;) Wiem, wiem - mam specyficzne poczucie estetyki... ale coć jest w tych zdjęciach...
Jako ciekawostkę dodam, że wszystkie te zdjęcia zostały zrobione 3-letnią komórką, jak większość fotek na tym blogu!?! Jestem mile zaskoczona ich jakością i kolorystyką:) Co jak co, ale lubię swoją wysłużoną komórcię i szybko jej nie wymienię, bo te nowsze modele czasem gorsze zdjęcia robią:P
***********
Zmieniłam dziś piosenkę przewodnią na Florence and the Machine "Cosmic love" i uświadomiłam sobie, że wiele piosenek wykorzystuje choćby i we fragmencie rytmikę opartą na odgłosie bijącego serca:
Jest w tym coś fajnego... więc może też macie jakieś ulubione" sercowe melodie":)))
9 komentarzy:
Dziękuję za udział w Candy :) Pozdrowionka :)
Nie ma za co - po 2 miesiącach przerwy w candowaniu dziś poszalałam - co widać na pasku bocznym:)Pozdrówka
Witaj :)
Dziękuję za extra wygraną w candy :)
Przyszła w piątek :)
Bardzo fajne zdjęcia prezentujesz. Mają sympatyczny klimat :)
Jestem w szoku, że to są zdjęcia robione "starą" komórką, nigdy bym nie powiedziała :).
a obraz faktycznie cudny :).
Dziękuję za udział w candy :) Gratuluję udanej podróży poślubnej! Na pewno zostawiła wiele pięknych wspomnień :) Pozdrawiam Leszczyniankę ;) W Lesznie kończyłam LO, więc jest mi w pewnym sensie bliskie ;)
Justynko - cieszę się, że niespodzianka się podoba - mam nadzieje, że przydasie też się przydadzą - może natchnę cię na scrapy:) Zdradzę tylko, że już szykuję następne candy w formie wakacyjnej zabawy:)info już w przyszłym tygodniu!
Agniesiu: nom fotki wyszły naprawęe fantastic, a komórcia nie taka stara bo dopiero 3 latka, ale przy dzisiejszym tempie rozwoju technologii za parę lat to emerytka już niestety będzie;)
Bossanovo: jaka ta polska mała:) leszczynianką, ani wielkopolanką co prawda rodowitą nie jestem, ale podobno już po ich zaciągam (czyli zamiast mówić śpiewam:))):P
Druga_Połówko_Kurczaka - powiedzmy, że wierzę, iż masz czyste intencje i jest ok:) Lecz muszę przyznać, że jestem przeciwniczką takich akcji - przypomina mi to zakłady nastolatków z naszej klasy w stylu kto jest cool bo ma wiecej znajomych. Nie lubię też candy w stylu zapisz się do obserwatorów to weźmierz udział. Ja wole wiedzieć, ile osób jest szczerze zainteresowanych tym co robię, a nie ścigać się w rankingach nie wiadomo po co?!? Zastanów się czy to naprawdę ją uszczęśliwi. Pozdrówcia:)
Ja bym poprosiła tego łapacza duszków, piękny jest ! zdjęcia cudne, ahhh jak mi się marzy Grecja :)
buziolki ;*
Nom dziś po raz setny oglądałam mama mija i wspominałam te niebieskie domki i skałki:)
Prześlij komentarz