Dziś kulinarnie, czyli sałatka po mojemu... nazwana roboczo sałacianą:) Oto jak wygląda:
... a smakuje jeszcze lepiej:)
Potrzebujemy:
sałatę dekoracyjną zieloną i czerwoną
sałatę rzymską
kiełki słonecznika
ser żółty - może byc paprykowy
Przygotowanie:
1/3 głowki sałat ozdobnych i 1 sałatę rzymską rwiemy palcami
wrzucamy pół paczki kiełków słonecznika
7 plastrów sera zwijamy i kroimy w paski i dodajemy
wszystek mieszamy i polewamy miksturą (tą z prawej:):
Mikstura to:
2 łyżki oliwy truflowej
3 łyżki zimnej przegotowanej wody
szczypta soli
szczypta jażynki (np: winiary)
gałązka posiekanego tymianku
gałązka posiekanej kolendry
Uwagi:
ponieważ jesteśmy w sezonie najlepiej dodac świeże zioła
używam oliwy truflowej ponieważ ma słodki posmak, który równoważy piekantnośc kiełków słonecznika i goszki smak sałaty rzymskiej
łagodzic smak mozna dodając więcej sera
radzę nie dodawac pieprzu:))))
Palce lizac!!!!
Naprawdę polecam!!!!
4 komentarze:
zapomniałam dopisac, że wszystkie te składniki kupiłam w Kauflandzie:)
OO Kaufland mam blisko to moze skocze i zrobie, bo wyglada apetycznie :D
P.S. zapraszam do mnie na Candy :)
a ja jadłam już tą sałatkę:))) i jest przepyszna, najlepsze są kiełki
Ewciu: Dziękuję za zaproszenie - jak tylko znajdę chwilę to skorzystam:)
Bayu: też tak uważam:)))
Prześlij komentarz